5 grudnia ukaże się album grupy Korn nagrany z dubstepowymi producentami. Zdaniem wokalisty, Jonathana Davisa, Korn był jednak dubstepowy nim elektroniczny trend stał się popularny.
- Byliśmy dubstepowi nim jeszcze pojawił się dubstep – wyjaśnia frontman. – Mielismy kawałki w tempie 140 i gigantyczne basowe riffy. Stawialiśmy na scenie 120 subwooferów – po 60 na każdą stronę. Bas był podstawą.
Nad brzmieniem “The Path of Totality” czuwali Skrillex, Kill The Noise, Excision oraz 12th Planet.
Oto tracklista:
“Bleeding Out”
“Chaos Lives In Everything”
“Kill Mercy Within”
“My Wall”
“Narcisstic Cannibal”
“Illuminati”
“Burn The Obedient”
“Sanctuary”
“Let”s Go”
“Get Up!”
“Way Too Far”
Poprzedni krążek Amerykanów, “Korn III – Remember Who You Are”, miał premierę w lipcu 2010 roku.
źródło: aka | new musical express
Dodano: