Za oknami trzeszczący mróz, ale warto z nim powalczyć i spędzić w ten weekend nawet kilka godzin w kinie. Tym bardziej, że na ekrany trafiają filmy, które mogą rozgrzać. Jeden z nich nawet bardziej niż do czerwoności!
To “Róża” Wojciech Smarzowskiego – być może najbardziej okrutna opowieść o miłości jaka powstała w historii polskiej kinematografii. Jeśli jednak ktoś zdecyduje się obejrzeć “Idy Marcowe” George Clooneya z nim samym w jednej z głównych ról , ale też z m.in. Ryanem Gosslingiem, albo “Mój Tydzień z Marilyn Monroe” to też nie będzie żałował wizyty w kinie.
P.Szygalski
Dodano: