Steven Soderbergh ma nadzieję, że powstanie sequel “Magic Mike’a”.
Obraz inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami z życia Channinga Tatuma, który w wieku 19 lat zaczynał karierę jako męski striptizer na Florydzie.
- Z tej historii spokojnie można zrobić jeszcze jeden film – powiedział reżyser. – Mieliśmy wiele pomysłów, które nie zostały wykorzystane. Można by skorzystać z nich przy drugim obrazie. Mam nadziej, że będą chcieli go zrealizować. Nie mam co prawdy ochoty, być zaangażowany w takim samym stopniu, co przy pierwszym, ale mógłbym być producentem wykonawczym.
Najnowsze dzieło Stevena Soderbergha, “Panaceum” , trafi do naszych kin 19 kwietnia.
http://www.youtube.com/watch?v=n1pdKlb-kyo
aka | digital spy
Dodano: