We Francji pokazano jego najnowszy obraz, kontrowersyjny paradokument o seksturystyce “Paradise: Love”, w stolicy Dolnego Śląska do obejrzenia będą wszystkie tytuły, których Seidl jest autorem. Trzy fabuły, ale przede wszystkim dokumenty. Austriak będzie gościem swojej retrospektywy.
Ulirich Seidl to w tym momencie najbardziej kontrowersyjny reżyser z Austrii. W Polsce znamy przede wszystkim jego dwa tytuły sprzed kilku lat czyli “Upały” oraz “Import Export”. Łatwiej zrozumieć jego pomysł na kino czytając to co nim mówi -
„Moje filmy mają wchodzić pod skórę. Mają irytować, boleć, czasem nawet urazić. Chciałbym, żeby w jednej chwili widzowie się śmiali, a w następnej czuli dreszcz przebiegający po plecach.
Nie widzę różnicy między fabułą a dokumentem. Już kiedy zbliża się kamera, zaczyna się inscenizacja. Wykorzystuję pewną ułomność ludzkiego umysłu: skłonność do uznawania za prawdziwe wszystkiego, co wygląda realistycznie. Szukam ludzi, którzy przed kamerą nie są fałszywi. A być może jeszcze bardziej istotne są następujące słowa reżysera – „Kocham Austrię i nienawidzę jej. Austriacy przez lata wiele zamietli pod dywan, a ja chcę pod niego zaglądać.”
Więcej informacji o twórcy tutaj – http://www.ulrichseidl.com/
Dodano: