» Recenzje

Arctic Monkeys – “Suck It and See” – muzyczna recenzja

Zgodnie z zapewnieniami wokalisty Aleksa Turnera, nowy album Arctic Monkeys jest wypadkową dwóch pierwszych płyt i „Humbug”. Ja dodałabym jeszcze, że ma w sobie coś z The Last Shadow Puppets.

„Suck It and See” nie brzmi może tak surowo jak wczesne dokonania Anglików, ale też nie tak brudno, Homme’owo jak poprzednie dzieło. Nadal pojawia się pustynny, amerykański klimat, testosteronowe zagrywki („Brick By Brick”), ale nie brakuje też elementów na wskroś angielskich: metalicznych dźwięków i pięknie burczącego basu  à la Peter Hook („The Hellcat Spangled Shalalala”). Bywa zadziornie, ze skomasowanym atakiem ostro wkurzonych gitar („Library Pictures”), ale i łagodnie, delikatnie, kojąco (również „Library Pictures”).  „Don’t Sit Down ‘Cause I’ve Moved Your Chair” to po prostu genialny, wgniatający w ziemię utwór.

Pomimo mocniejszych, czasem mających naprawdę dużą siłę rażenia kawałków, dominują subtelne, zbudowane na  popowych (zgadza się, popowych!) melodiach kompozycje. Całość wydaje się w pewien szlachetny sposób romantyczna i  pozwala na chwile przyjemnego rozmarzenia.

Arctic Monkeys to grupa, która zamiast czerpać z bestsellerowych patentów, nie boi się nowych, odważnych rozwiązań. „Suck It and See” to zaskakujący i bardzo dojrzały album. To kolejny etap drogi, którą kwintet z Sheffield, miejmy nadzieję, będzie jeszcze długo kroczył.

Anna Szymla | Isound Labels

Dodano:
Tagi:
.

Polecamy: Show Film Studio