» Newsy

Bat For Lashes “The Haunted Man” – recenzja muzyczna

Cienka jest granica między ulotną, kruchą, magiczną muzyką, a niezachwycającym plumkaniem. Niestety, Bat For Lashes ją przekroczyła.


Nie brakuje tu ładnych piosenek, urokliwych, a zarazem intrygujących brzmieniowych rozwiązań (“All Your Gold”). Są kompozycyjne perełki (“Laura”, “Rest Your Head”), jest klimat, ciekawe pomysły. Nie zmienił się wyjątkowy, wspaniały głos Natashy Khan. No to czemu się czepiam? Bo całość po prostu nie gra.

Na papierze wszystko się zgadza. Nieco niepokojącego klimatu, delikatnych organicznych dźwięków, wokalne przeplatanki, trochę elektroniki. Dbałość o detale, każdy utwór przepełniony kobiecością. Z drobnymi wyjątkami, te piosenki jednak nie chwytają za serce. I nawet w najlepszych momentach, nie ma mowy o rzeczach tak pięknych, natchnionych jak “Daniel” czy “Pearl’s Dream”. Całość jest jakby rozwodniona, nijaka, oddarta z magii, za to za często wypełniona banalnymi elektronicznymi motywami.

“The Haunted Man” nie jest złą płytą, ani nawet słabą. Z tym albumem jest trochę jak z grą naszej reprezentacji w piłkę nożną. Są mocne elementy, fragmentami może się podobać, chwilami nawet bardzo. Wstydu nie ma, ale… jak ma zachwycać, jeśli nie zachwyca.

Anna Szymla | emi music poland

Dodano:
Tagi: , ,
.

Polecamy: Show Film Studio