Regina Spektor nie opisuje w piosenkach wydarzeń ze swojego życia.
Wokalistka porównuje się raczej do pisarzy tworzących fikcyjne historie.
- Owszem, w wielu moich utworach pojawia się słowo “ja”, ale to nie znaczy, że to jakieś osobiste zwierzenia – tłumaczy artystka. – Postrzegam siebie bardziej jako autorkę fikcyjnych opowieści. Nie mam skłonności do wywnętrzania się.
Spektor opowiedziała także o doborze piosenek na nowy album, “What We Saw From The Cheap Seats”.
- Na tej płycie znalazły się naprawdę stare utwory – przyznała wokalistka. – Są wymieszane z tymi nowszymi. W moim przypadku nigdy nie jest tak, że siadam i na zawołanie piszę piosenki na kolejny album. Ja tworzę cały czas, gromadzę materiał w szufladzie, a potem przekopuję się przez niego i wybieram najlepsze kawałki.
Krążek “What We Saw From The Cheap Seats” ukazał się 29 maja. Więcej na temat płyty znajdziecie w naszym programie After Art
akomi | new musical express
Dodano: