Podczas niedawnego wywiadu, Paul McCartney zapewniał, że Yoko Ono nie była odpowiedzialna za rozpad The Beatles.
- Na pewno nie rozbiła zespołu – przekonuje basista formacji. – Nie sądzę, by można ją było winić za cokolwiek.
Muzyk dodał, że John Lennon i tak zamierzał opuścić zespół – bez względu na to, czy Ono miała na to jakiś wpływ.
- Yoko zachwyciła go swoją awangardową stroną – pokazała mu inny styl bycia – tłumaczy. – To było dla niego szalenie pociągające, więc nadszedł czas, żeby odszedł.
Ostatni longplay McCartneya, “Kisses On The Bottom”, pochodzi z lutego 2012 roku.
aka | digital spy
Dodano: