» Recenzje

Smolik – “The Trip” – muzyczna recenzja

Jeśli lubicie podróże, koniecznie musicie zaopatrzyć się w nową płytę Andrzeja Smolika.

Album stanowi ścieżkę dźwiękową do filmu autorstwa Kissinger Twins (Kasia Kifert & Dawid Marcinkowski). Duet odpowiada także za mroczne libretto opowiadające historię filmowca, Jacka Torrance’a, który został zatrudniony przez tajne służby, by w 1969 roku zabrać Amerykę na Księżyc. Prześladowany przez swoich mocodawców, ucieka w końcu na tajemniczą wyspę.

Smolik zawsze znakomicie radził sobie z dźwiękami. Jego płyty wyróżnia staranna produkcja na najwyższym poziomie. Potrafił też zachwycić klimatem. Wyobraźni też nie sposób było mu odmówić. Słowem, atuty artysty są doskonale znane, a jednak “The Trip” szalenie zaskakuje. To zaledwie 30 minut, które wprawia w osłupienie. Nigdy w dotychczasowej karierze artysta nie stworzył dzieła tak przemyślanego i dopracowanego. Jednocześnie różnorodnego i niezwykle spójnego. Bogatego w rozmaite muzyczne barwy i odcienie, ale perfekcyjnie dopasowane, przenikające się subtelnie, tworzące wspaniałą harmonię.

Muzycznie to przede wszytkom przestrzenna, niemal ilustracyjna elektronika, genialnie dopełniona organicznymi elementami (wokale, trąbka). Mamy typowe dla Smolika migoczące dźwięki, nieco jazzowej pulsacji (“Jacks Nightmare”), odrobinę psychodelii, pustynno-westernowe elementy, a nawet iście bondowski akcent (“Ballad For A Blue Moon”). Sporo tu nawiązań do lat 70., głównie pod względem atmosfery i specyficznego, analogowego brzmienia. Całość uzupełnia fantastyczna, lekko niepokojąca narracja.

Ta płyta nie mogła się inaczej nazywać. Od pierwszych sekund wiadomo, że czeka nas wyjątkowa podróż. Niekoniecznie pełna przygód, szalona i rozpędzona. Bardziej kontemplacyjna, nakierowana na głębsze doznania, klimatyczna. Piękna, intrygująca, nietuzinkowa rzecz.

Anna Szymla | kayax

Dodano:
Tagi: , ,
.

Polecamy: Show Film Studio