» Recenzje

Ariana Grande – “Yours Truly” – recenzja muzyczna

20 lat to idealny czas na fonograficzny debiut. Prasa i fani łatwo wybaczą wszelkie niedociągnięcia, łagodniej spojrzą na wady, przyklasną temu, co dobre. U Grande sprawdziło się to idealnie.

Gdy patrzy się na ostatnie “dokonania” starszej od Ariany o raptem pół roku Miley Cyrus, człowiek zachodzi w głowę, jak to możliwe, że dzieli ich tak mało i tak wiele zarazem. W obecnym światku popu takie osoby, jak bohaterka tej recenzji, to obecnie wyjątek. Bez skandali, bez pokazywania światu swojej osoby sauté, tak zupełnie naturalnie, dziewczęco. Grande zawsze podkreśla, że jej wielką idolką jest Mariah Carey, chciałaby zrobić taką karierę, jak ona, a chce do tego dojść ciężką pracą i talentem. Po wysłuchaniu “Yours Truly” łatwo w to uwierzyć. Wyszedł bowiem longplay, który jest mieszanką nastoletniej naiwności, wiary w wielką, życiową miłość z jak najbardziej dojrzałą, świetną warstwą muzyczną oraz największym atutem w postaci wokalu gospodyni. Ona naprawdę umie śpiewać i brzmi jak wyjadaczka. Pomoc takich tuzów jak Babyface, Greg Wells czy The Rascals sprawiła, że Grande w niczym nie przypomina debiutantki. Zaakcentowali jej młodość, świeżość, naturalność, odsuwając na bardzo daleki plan brak doświadczenia, tak zawodowego, jak i życiowego. Dlatego też płyty słucha się świetnie. Rzeczywiście przypomina ona zabarwione mocno R&B popowe szlagiery sprzed dwudziestu lat, hity wspomnianej już wcześniej Mariah Carey, Whitney Houston oraz TLC. Jest tak uroczo niedzisiejsza, szczególnie w zderzeniu z tym, co robi część jej rówieśniczek. Dlatego też w pełni pozytywna ocena i spore nadzieje na przyszłość. Gdy do naturalności, talentu, dojdzie też więcej życiowej wiedzy, doświadczeń, które sprawią, że teksty artystki będą trochę głębsze i mniej trącące gimnazjum, możemy być światkami naprawdę wielkiej kariery. Jakby nie patrzeć od strony stricte artystycznej Mariah to dobry wzór i nie widzę przeszkód, aby Ariana Grande podążyła jej śladem.

rafi | universal

Dodano:
Tagi: , ,
.

Polecamy: Show Film Studio