» Recenzje

Austra – “Olympia” – recenzja muzyczna

Okładka nowego albumu Austry każe nam myśleć, że w środku czeka nas rajsko-anielska muzyka. I poniekąd tak jest.


Drugi krążek kanadyjskiej formacji z pewnością jest cieplejszy i bardziej kolorowy niż debiut. Zdecydowanie też więcej na nim światła. Proszę się jednak nie obawiać, nie jest to wakacyjna płyta, orzeźwiająca niczym chemiczne zabarwiana oranżada. Wszystko tu podszyte jest pewnym smutkiem, melancholią, zderzone z zimną, migoczącą taflą. A choć kolorów jest więcej, zdecydowanie są one pastelowe.

“Olympia” to przede wszystkim płyta dojrzalsza, bardziej różnorodna. Nie chodzi jednak o stylistyczny eklektyzm, gatunkowe rozproszenie, tu Austra jest spójna. Mam raczej na myśli brzmienie, dźwiękowe odcienie, których pojawia się zdecydowanie więcej niż na “Feel It Break”, szerszy emocjonalny wachlarz (głównie za sprawą niezwykłego, szalenie elastycznego wokalu Katie Stelmanis). Progres słychać też na poziomie kompozycji, które są zgrabniejsze, niby prostsze, ale wciąż niebanalne, nietuzinkowe.

Trochę szkoda wymieniać pojedyncze, rzekomo najciekawsze numery, bowiem album ma jeszcze jedną wspaniałą cechę – stopniowo, z każdym utworem angażuje i wciąga coraz bardziej.

Anna Szymla | NoPaper Records

Dodano:
Tagi: , ,
.

Polecamy: Show Film Studio