» Newsy

Atlas chmur – recenzja filmu

Miało być arcydzieło, pełna rozmachu epicka opowieść, zapierające dech w pierwsi widowisko itd itp. Cóż, nic z tych rzeczy.


W obrazie śledzimy losy postaci z różnych epok i zakątków świata, których najbardziej błahe decyzje i czyny mają wpływ nawet na przeszłość naszej planety. Są wśród nich kompozytor żyjący w latach 30. XX wieku, dziennikarka z lat 70. w San Francisco, starzejący się wydawca we współczesnym Londynie.

Pomysł niezły, wykonanie też, ale nic ponadto. To pełna pięknych zdjęć opowieść o tym, że nasze życie wcale nie jest tylko nasze, że wszystko, co robimy – dobre czy złe – ma znaczenie i to nie tylko w tym życiu. To wielowątkowa historia o tym, że przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są powiązane, że miłość zawsze wygrywa, a zakochani się odnajdują. I tyle. Sporo tu prostej baśniowości, naiwnie przedstawianych prawd, filozoficznej egzaltacji. Poszczególne opowiastki okazują się jednak dość wciągające, niektórzy z bohaterów są ciekawi, intrygujący, ogląda się więc dzieło Wachowskich i Toma Tykwera z niemałą przyjemnością. Nie jest to jednak film, który wywróci nasz świat do góry nogami, który pozwoli zrozumieć istotę wszechistnienia. W pięknej oprawie niewiele jest treści. I na pewno nie znajdziemy tu odpowiedzi na żadne ważne pytania.

To współczesna, fantastycznie zrealizowana bajka z udziałem dobrych aktorów stworzona z niemałą pomocą zdolnych speców od charakteryzacji.

Joanna Moreno | Kino Świat

Dodano:
Tagi: , , ,
.

Polecamy: Show Film Studio