Philip Seymour Hoffman został znaleziony martwy w swym mieszkaniu w Nowym Jorku. Miał 46 lat.
Informację o śmieci aktora potwierdziła lokalna policja. Przyczyna śmierci na razie nie jest znana, podejrzewa się jednak, iż mógł on przedawkować narkotyki. Znaleziono go bowiem z igłą w ramieniu.
Ciało Hoffmana znaleziono w niedzielę, 2 lutego, po godzinie 11.00.
Philip Seymour Hoffman w 2005 roku zdobył Oscara za tytułową rolę w dramacie “Capote”. Co ciekawe, swoją karierę aktorską zaczynał w Polsce. W wieku 24 lat wystąpił w filmie polskiego reżysera, jako… stangret. Chodzi o film “Szuler” z 1991 roku, w którym zagrali, m.in. Ewa Gawryluk, Robert Płuszczyński, Jerzy Zelnik, Jerzy Kryszak, Aleksandra Koncewicz i Marzena Trybała.
Ostatnio można go było podziwiać w filmie “Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia”. Współpracował z takimi reżyserami jak Paul Thomas Anderson, Cameron Crowe, Spike Lee, Anthony Minghella, grając w ich filmach także role drugoplanowe.
Z nieformalnego związku z projektantką kostiumów Mimi O’Donnell miał syna Coopera Alexandra (ur. 2003).
http://www.youtube.com/watch?v=iMLmQJiJGSc
aka | variety
Dodano: