» Recenzje

Iron Man 3 – recenzja filmu

Więcej nie zawsze znaczy lepiej, “Iron Man 3″ należy jednak do chlubnych wyjątków.

Pomysł na trzecią odsłonę przygód Iron Mana jest prosty. Wszystkiego niech będzie więcej. Zatem mamy jeszcze więcej akcji, wybuchów, wynalazków, czarnych charakterów, kapitalnych drugoplanowych postaci (cudowny Ben Kingsley) i nawet jeszcze więcej Iron Manów. I, co najważniejsze, więcej też jest humoru, tego fajnego, sarkastyczno-ironicznego. Tony Stark (Robert Downey Jr.) i pułkownik Rhodes (Don Cheadle) to może nie Riggs i Murtaugh, ale trochę “Zabójczą bronią” pachnie, co można uznać za komplement. To wybuchowa mieszanka komedii i pełnego pościgów kina akcji, napędzanego zemstą i chciwością, podrasowana odrobiną geniuszu i wizjonerstwa, ozdobiona damsko-męską pikanterią.

Intryga zmyślna i wciągająca, kilka miłych zaskoczeń, postaci wyraziste i charyzmatyczne, komiksowy rozmach, fajny dzieciak, płaski brzuch Gwyneth, pełne usta Rebecki Hall, napakowany Guy Pearce, nawiązania do Avengersów, nawet odrobina piłki nożnej (tej prawdziwej, nie amerykańskiego futbolu), a efekty… cóż, wycieczka do wnętrza mózgu robi spore wrażenie, a i amatorzy eksplozji też znajdą coś dla siebie. Słowem, komplet i full wypas.

“Iron Man 3″ nie może się nie podobać. Ma wszystko, czego trzeba, by świetnie się bawić przez dwie godziny.

Anna Szymla | Disney

Dodano:
Tagi: , , , , , ,
.

Polecamy: Show Film Studio