» Recenzje

Paranoja – recenzja filmu

“Paranoja” przypomina produkcje TVN-u. Niby dobra obsada, niezły pomysł, realizacja niczego sobie, ale tak jak filmy i seriale stacji, tak i dzieło Roberta Luketica jest kompletnie oderwane od rzeczywistości.

Historia młodego człowieka Adama Cassidy (Liam Hemsworth), który chcąc zemścić się na szefie, za jego pieniądze zabiera swoją ekipę na imprezę. Kiedy wszystko wychodzi na jaw, zostaje oskarżony o malwersacje i zmuszony do szpiegowania konkurencji. Tym samym chłopak trafia w środek wieloletniego konfliktu między rywalami branży nowoczesnych technologii.

Oglądanie tego filmu jest niemal bolesne. Już dawno nikt nie traktował mnie jak takiego debila. Koleś z dnia na dzień zostaje szpiegiem i jak się okazuje, nie ma najmniejszych problemów z powierzonymi mu zadaniami (poza oczywiście dylematami moralnymi). Wszystko, czego chce znajduje od razu, bez większych komplikacji, bo przecież każdy trzyma hasła do komputera w torebce. Wchodzi gdzie chce, robi co chce, a gdy w końcu mistyfikacja wychodzi na jaw, okazuje się sprytniejszy niż reszta świata. No i jeszcze ma w tym wszystkim czas na ckliwy romans, odbudowanie przyjaźni i poprawę relacji z ojcem.

Zamiast stopniowo wprowadzać nas w tajniki świata telefonów komórkowych, zagęszczać akcję, nakręcić świetny szpiegowski film o nowoczesnych technologiach (cóż kochamy bardziej niż nasze komórki?), twórcy dają nam wypchaną frazesami o bohaterach, koszmarnie prostą, pozbawioną odrobiny finezji opowieść o dzieciaku, który wierząc w ideały, starając się być dobrym człowiekiem, spełnia marzenia. Może i to zacne, nawet szlachetne, ale film jest nudny i głupawy. Nawet Oldman i Ford nie są w stanie go uratować.

Joanna Moreno | monolith

Dodano:
Tagi: , , , , ,
.

Polecamy: Show Film Studio