Buldog “Laudatores Temporis Acti” – recenzja muzyczna
Buldog znów wierszem do nas gada. Gada trochę za dużo, ale czasami robi to ciekawie. Szkoda, że procent owego “czasami” nie jest nieco większy.
Buldog znów wierszem do nas gada. Gada trochę za dużo, ale czasami robi to ciekawie. Szkoda, że procent owego “czasami” nie jest nieco większy.
Gitarowe brzmienia, ciekawe aranżacje i niezwykłe adaptacje utworów znanych polskich poetów. Tego wszystkiego doświadczyć mogli uczestnicy koncertu zespołu Buldog, który 16 grudnia rozgrzewał publiczność warszawskiego klubu Hybrydy. Byliśmy tam z kamerą i mieliśmy okazję odbyć krótką rozmowę z zespołem.