The Prodigy – “The Day Is My Enemy” – muzyczna recenzja
“The Day Is My Enemy” to albo dobra, albo słaba płyta. Zależy, czy jeszcze The Prodigy w ogóle was kręci.
“The Day Is My Enemy” to albo dobra, albo słaba płyta. Zależy, czy jeszcze The Prodigy w ogóle was kręci.
Z pewnym bólem serca i rozczarowaniem, muszę przyznać, że Madonna nagrała całkiem niezłą płytę.
Na siódmym albumie z Derrickiem Greenem Sepultura gra dokładnie tak, jak nas do tego przyzwyczaiła. Mocno, konkretnie, porządnie, ale i bez większych niespodzianek.