„After Art. W pogoni za sztuką” to najnowsza produkcja Kulis Kultury. Program, w którym staramy się pokazać to co nieznanie, często niedocenianie, a bardzo wartościowe.

W ostatni weekend do polskich kin wszedł obraz „Ponad nami tylko niebo” – objawienie 61. Berlinale. Kulisy Kultury sprawdziły pierwsze wrażenia po polskiej premierze filmu za równo publiczność, jak i reżysera.

W Multikinie Złote tarasy odbyła się premiera filmu “Big Love” w reżyserii Barbary Białowąs. Na projekcji pojawiła się cała obsada filmu min. Antoni Pawlicki, Aleksandra Hamkało i Robert Gonera, Dobromir Dymecki, Łukasz Bugowski, Magdalena Pociecha oraz Borys Szyc.

Obraz “W ciemności” Agnieszki Holland zdobył 10 nominacji do Polskich Nagród Filmowych Orły 2012. Jedną statuetkę mniej ma szansę otrzymać “Róża” Wojciecha Smarzowskiego. O osiem wyróżnień rywalizować będzie natomiast “Sala samobójców” Jana Komasy.

Fani “Łowcy androidów” i Harrisona Forda będą rozczarowani. Aktor nie prowadzi negocjacji w sprawie roli w nowej wersji filmu.

11 lutego Wojciech Smarzowski wkracza na plan swojej nowej produkcji, kryminału “7 dni”, znanego wcześniej pod tytułem “Drogówka”.

Za oknami trzeszczący mróz, ale warto z nim powalczyć i spędzić w ten weekend nawet kilka godzin w kinie. Tym bardziej, że na ekrany trafiają filmy, które mogą rozgrzać. Jeden z nich nawet bardziej niż do czerwoności!

“Big love”, film który od 10 lutego będzie można zobaczyć na ekranach kin, nie jest zwykłą historią miłosną. Uczestniczyliśmy w jego pokazie przedpremierowym oraz w konferencji prasowej z udziałem twórców.

Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu, o czym dobitnie przekonał się bohater “Kontrabandy”.

W sieci pojawił się zwiastun filmu “Sęp”, nowej polskiej produkcji inspirowanej “Infiltracją” Martina Scorsese.

Kenneth Branagh („Henryk V”, „Wiele hałasu o nic”) ma wielką szansę na Oscara za rolę drugoplanową za występ w filmie „Mój tydzień z Marilyn”, u boku – również nominowanej do Oscara – Michelle Williams („Dróżnik”, „Tajemnica Brokeback Mountain”).

Koniec stycznia to sporo nowych filmów w kinach, ale też żadna z premier nie ma większych szans na bycie frekwencyjnym sukcesem. Tym niemniej warto zwrócić uwagę na interesujące kino społeczno-polityczne z Argentyny czyli ‘Nagrodę’, dynamiczną produkcję ‘Człowiek na Krawędzi’ i bardzo rzadko trafiający do naszych kin współczesny tytuł z Niemiec ‘Lollipop Monster’.

Są filmy kultowe i dziejowe. Takie, które lasują nam mózg i chwytają za serce. I są takie filmy jak “Człowiek na krawędzi”, czyli takie, do których często i chętnie wracamy.

Najnowsze dzieło Agnieszki Holland, “W ciemności” otrzymało nominację do Oscara w kategorii film nieanglojęzyczny. Nagroda może powędrować także do Janusza Kamińskiego za zdjęcia do “Czasu wojny”.

Czasem się zastanawiam, co ja takiego zrobiłam, że polscy filmowcy myślą, że jestem głupia i dam się nabrać na wszystkie durne, wyświechtane sztuczki. A może oni sami wierzą, że kręcą fajne filmy?