Królowie lata – recenzja filmu
Chyba każdy, nie tylko nastolatek, marzy czasem o tym, by uciec od wszystkich i wszystkiego, zaszyć się gdzieś na odludziu.
Chyba każdy, nie tylko nastolatek, marzy czasem o tym, by uciec od wszystkich i wszystkiego, zaszyć się gdzieś na odludziu.
“Szybki cash 2″ wcale nie jest szybki. A trochę szkoda.
Michael Bay ma jedną podstawową wadę jako twórca – brakuje mu dystansu. Boleśnie objawia się to w jego najnowszym, wręcz kameralnym jak na jego możliwości, dziele “Sztanga i cash”.
“Jobs” to przede wszystkim odtworzenie początków informatycznej potęgi. Kultowy iPod jedynie rozpoczyna film, a o iPhone’ach i iPadach nie usłyszymy wcale.
Popisowa kreacja Cate Blanchett i poważniejszy niż w ostatnich latach Woody Allen.
Wstyd się przyznać, ale sagę “Dary Anioła” Cassandry Clare znam na wyrywki i nie mogłam doczekać się ekranizacji. Naszpikowana gwiazdami młodego pokolenia obsada i mroczna historia wróżyły sukces na miarę “Igrzysk śmierci”. Jednak już po piętnastu minutach projekcji wiedziałam, że coś nie wyszło.
“Kick-Ass” był przewrotny i niepoprawny politycznie. Brutalny, ale zabawny, świeży, pomysłowy, z jajem i… z jajami. Sequel jest co najwyżej niepoprawny, brutalny i z jajami, niekoniecznie świeżymi.
Przewrotny, pomysłowy, nietypowy. To główne i w zasadzie jedyne atuty “Sklepu dla samobójców”.
“R.I.P.D. Agenci z zaświatów” to przykład filmu, w którym sympatyczny pomysł ze sporym potencjałem rozrywkowym przemienia się w wielkie rozczarowanie.
Powiadają, że baśnie tworzy się po to, by oswoić dzieci z okrucieństwem świata dorosłych. Z niezwykłą wyobraźnią walkę dobra ze złem przedstawia Pablo Berger w swojej wariacji na temat klasycznej opowieści braci Grimm.
Nie mogę uwierzyć, że kogoś jeszcze śmieszą takie filmy, ale najwyraźniej tak jest, skoro wciąż powstają.
Kolejna już w tym roku “Miłość” na naszych ekranach to również kolejne spotkanie z kinem najwyższej próby. To opowieść o pewnym zespole, ale nie tylko dla jego fanów.
Nie zmienia się wygrywającej drużyny, ale kilku dodatkowych, dobrych zawodników nie zaszkodzi.
Imponująca muskulatura Hugh Jackmana, spektakularny pościg na dachu pędzącego pociągu, dobra intryga i odświeżająca japońska otoczka. “Wolverine” to czysta przyjemność dla fanów świata X-Menów.
Jeśli widzieliście zwiastun “Gorącego towaru”, wiecie dokładnie czego się spodziewać. Powinniście też wiedzieć, że warto ten film zobaczyć.