Kobieta z piątej dzielnicy – recenzja filmu
Ten film wiele obiecuje, przez chwilę nawet oczarowuje tajemniczo-uwodzicielską atmosferą, rytmem, obrazem, wciąga intrygą, zachwyca aktorami. Im bliżej jednak finału, tym trudniej uciec od rozczarowania.
Ten film wiele obiecuje, przez chwilę nawet oczarowuje tajemniczo-uwodzicielską atmosferą, rytmem, obrazem, wciąga intrygą, zachwyca aktorami. Im bliżej jednak finału, tym trudniej uciec od rozczarowania.
Któż nie chciałby być młody, fajny i przebojowy. Na pewno bardzo by tego chciał Oliver Stone. Ale chcieć, nie znaczy móc.
Myślisz, że znasz siebie? Że wiesz kim będziesz za 15 lat? Nie bądź tak pewien.
Jeśli nie Bruce Willis, to na pewno Milla Jovovich uratuje świat.
Na miłość i seks nigdy nie jest za późno.
“W drodze” to opowieść o młodzieńczym buncie, o poszukiwaniu samego siebie i sensu życia. O wolności, nonkonformizmie, dojrzewaniu. Mówimy jednak o powieści Jacka Kerouca. Film nie wywołuje takich refleksji.
Charyzmatyczne aktorstwo, mocna historia i legenda, która ożywa – “Jesteś Bogiem” zbliża nas do życia Magika i daje Paktofonice nowe, filmowe życie. Na tę produkcję warto było czekać aż dekadę.
Wszystko wskazuje na to, że czeka nas teraz zalew niegrzecznych komedii z weselem w tle. Szkoda tylko, że nie wszystkie są równie udane co “Kas Vegas” i “Druhny”.
“Pamięć absolutna” nie stanie się filmem kultowym. Spokojnie może się jednak podobać.
Koniec końców, wszyscy po prostu chcą być kochani.
Zaczyna się od solidnej rozpierduchy, a potem… Potem jest ich znacznie więcej.
Oto dzięki filmowi “Abraham Lincoln: Łowca wampirów” jestem bogatsza o nowe życiowe doświadczenie. Widziałam najbardziej bezsensowny obraz w historii. Nie najgorszy, nie najgłupszy, nie najnudniejszy…po prostu, bez sensu.
Błyskotliwy, wnikliwy, zabawny. Tak pisało się kiedyś o filmach Woody’ego Allena. Do “Zakochani w Rzymie” pasują raczej epitety wtórny, dziwny, nudny i … słaby.
Tylko Brytyjczyków stać na taki film. Na taki dystans i ogrom absurdu.
Jednego Christopherowi Nolanowi nie można odmówić – konsekwencji. „Mroczny Rycerz powstaje” jest idealnym zwieńczeniem trylogii, dopełnieniem wizji Batmana zapoczątkowanej przez reżysera w 2005 roku.